jak juz pisalem mam nadzieje ze Deja akcja to nie takie jednorazowe cos tylko ten mlyn tam zostanie...
a na nastepnym meczu wystawi sie tez drugi i doping bedzie jeszcze lepszy. i oflagowanie przyzwoite.

cieszy fakt, ze znalazly sie "zagubione" flagi

hmmm siedze i mysle co by zrobic zeby bylo tak jak na torsanie. Niektorzy zaczynaja narzekac teraz na hale po co byla pubowana a jak sie dowiedzieli ze bedzie hala to malo sie nie poplakali nie wiem czy Bozia takim  ludziom mozgu nie dala. Na arenie moze byc lepiej tylko Trzeba w koncu spikera z prawdziwego zdarzenia nie ma miejsca na amatorszczyzne na arenie !! ktory moglby podgrzec atmosfere na meczu do muzyczki spiewac bic beden i najwieksza szkoda ze sektorowką nie mozemy sie pochwalic niech patrza i sie ucza jak potrafimy dopingowac a teraz mlyn jest oddzielony od reszty. Tylko jedno jest dziwne kibicow  z krynicy bylo 15 i potrafili rozlozyc sektorowke a nas jest troche wiecej i nie potrafimy.CZAS COS ZMIENIC

3,5 ich bylo mozna jasniej o co Ci chodzi napisalem z 15

sorry ale nas chyba jest troche wiecej i tak i tak:P zreszta jak sie tak czepiasz to 3 razy 15 mi sie nie wydaje ze jest 40 ale mozesz sobie odpuscic czepiania sie slow chodzi mi glownie o to ze doping moze byc i na arenie dobry a co do popcornu i coca coli to mi by to nie przeszkadzalo:D

Ciekawe co powiedza cfaniaczki promile, no name itp, którzy wychwalali swój doping pod niebiosa, gówno prawda, wyzywanie tylko im w głowie, popili i narobili obore w krynicy i czuli sie dumni. na meczu z unia to byl dopiero doping, najlepszy na nowym obiekcie, a tylko troche zorganizowania, checi i mozna. dwie osoby zorganizowaly taki doping, szacunek dla nich i dla tych starszych cos sie dolaczyli. kulturka, glosny i fajna atmosfera, a druga strona co? znow chciala wyzywac, a tylko patrzyli z zaskoczeniem i zazdroscia jaki mozna doping zrobic. a tak to ich mniemanie, dyskryminacja mlodych i rzadzenie doprowadza ze nikt tam nie chce kibicowac. bron boze, niech moje slowa doprowadza do motywacji, troche krytyki wam sie przyda.

napinacz ale gdy emocje rosna nie patrzysz na to czy sa tam male dzieci z rodzicami... na zadnym stadionie/lodowisku kibice z mlyna/zylety nie zwracaja na to uwagi poprostu ciagna doping a ci co przychodza z dziecmi musza to przecierpiec...

znawca napisał:

a druga strona co? znow chciala wyzywac, a tylko patrzyli z zaskoczeniem i zazdroscia jaki mozna doping zrobic.

W tym miejscu się się akuratnie mylisz. W przerwie pomiędzy 1 a 2 tercją sam byłem u Deja i rozmawiałem z nim aby kilka osób przeszło na drugą stronę to zrobimy doping na 2 sektory. W odpowiedzi usłyszałem, że tu są "starzy kibice" i oni robią kulturalny doping (co najmniej jakbyśmy my kogoś cały czas wyzywali). Proszę więc mi tu nie ściemniać hasseł w stylu "jak się chce to można" bo mnie to słabi. A już wypisywanie tekstów o kulturze młyna w aspekcie trzeciej tercji, gdzie "kulturalni kibice" zaczynali jechać z czymś takim, jak np. Jeb... Unie, czy też Jeb... Jeb... PZHL zakrawa na obłude i lekką schizofrenię.